Jeśli znudziły się Wam tradycyjne ciasta i desery świąteczne warto pokusić się o coś nowego i mało pracochłonnego. Przygotowanie ich nie zajmie Wam więcej niż 30 minut, a muffinki rewelacyjnie smakują ze szklanką mleka lub kubkiem ciepłej herbaty. Są dosyć zbite, lekko wilgotne z mnóstwem rodzynek i kandyzowanej wiśni. Z przepisu: channel4.
SKŁADNIKI:
ILOŚĆ: ok. 10 muffinek
- 200 g mąki tortowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta cynamonu
- łyżeczka przyprawy do piernika
- 2 łyżeczki cukru
- 50 g rodzynek
- 50 g kandyzowanych wiśni, grubo posiekanych
- sok z 1 cytryny
- skórka otarta z 1 cytryny
- 3 łyżki miodu
- 75 g masła, temp. pokojowa
- 1 jajko
- 125 ml jogurtu
- 125 ml mleka
SKŁADNIKI NA LUKIER:
- 100 g cukru pudru
- łyżeczka soku z cytryny
- łyżeczka gorącej wody
Mąkę przesiewamy razem z proszkiem do pieczenia, cynamonem oraz przyprawą do piernika. Następnie dodajemy rodzynki, kandyzowane wiśnie oraz skórkę z cytryny i mieszamy z mąką. Masło roztapiamy razem z miodem. Jajko lekko mieszamy trzepaczką razem z jogurtem, mlekiem, sokiem z cytryny i dodajemy do roztopionego masła z miodem. Płynne składniki mieszamy razem z suchymi. Formę na muffinki wykładamy papilotkami, napełniamy ciastem do 3/4 wysokości. Pieczemy w temp. 180 C przez ok. 40 min. do zarumienienia wierzchu i tzw. suchego patyczka. Wszystkie składniki na lukier mieszamy, aż uzyskamy dosyć gęstą konsystencję i polewamy każdą muffinkę. Dekoracyjnie możemy posypać jadalnymi, srebrnymi kuleczkami. Smacznego.
Komentarze
Babciu, to jest zajebsiste!
super, zdjęcia są przepiękne
na muffinki zapraszam takze do mnie http://cupcakeinakitchen.blogspot.com