Znajdź swój przepis

Orzechowiec z krakersami

25 listopada, 2014

Orzechowiec przekładany warstwą kremu i słonymi krakersami.

Orzechowy biszkopt jest lekki jak chmurka, a dodatek kakao dodatkowo wyostrza jego smak. Krem na bazie masła, domowego budyniu oraz cappuccino to poezja. Nie musisz wcale dodawać całej ilości. Jeśli z jakiś powodów nie możesz używać cappuccino wystarczy dodać do smaku jakieś 1-2 łyżki. Słone krakersy dodają w tym cieście lekko, słonego posmaku co tylko podnosi smak orzechowca.

Ciasto doskonałe po jednym dniu w lodówce, ale pełnię smaku uzyskuje po 2-3 dniach. Wszystkie masy przechodzą swoim smakiem, krakersy idealnie miękkie, a biszkopt nie jest suchy tylko mokry od nasączenia.

Wspaniałe ciasto na świąteczny stół w Boże Narodzenie lub inne uroczystości.

Ciasto poprzez dodatek słonych krakersów nie musi wszystkim odpowiadać, słodko i lekko słony smak to dla mnie bardzo fajne połączenie. Nie ma tutaj mowy o tym, że ciasto będzie mdłe. Oczywiście zamiast krakersów możesz dodać herbatniki i ciasto będzie w pełni słodkie.

TUTAJ znajdziesz inne przepisy na ciasta z kremem.

ciasto-orzechowiec-z-krakersami-2

ORZECHOWIEC Z KRAKERSAMI – PRZEPIS

SKŁADNIKI NA BISZKOPT ORZECHOWY:

  • 6 jajek
  • 1 szklanka zmielonych orzechów włoskich
  • 4 łyżki bułki tartej
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżka mąki tortowej
  • 1 łyżka kakao
  • szczypta soli

SKŁADNIKI NA KREM:

  • 1 1/2 łyżki mąki tortowej
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 4 żółtka
  • 500 ml mleka
  • 1/2 szklanki cukru
  • 250 g masła
  • 120 g cappuccino orzechowego, proszku
  • 1-2 opakowania krakersów

SKŁADNIKI NA PONCZ:

  • 1/4 szklanki wody
  • 2 łyżki rumu, białego
  • 1 łyżeczka cukru pudru
  • kilka kropel soku z cytryny

Zmielone orzechy mieszamy z bułką tartą, kakao, mąką oraz proszkiem. Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Pod koniec dodajemy stopniowo cukier i miksujemy, aż masa stanie się gęsta i lśniąca. Następnie dodajemy po jednym żółtku, cały czas miksując na niskich obrotach. W kilku partiach dodajemy mieszankę z orzechami, mieszając dużą łyżką, aby jak najmniej ciasto straciło na puszystości. Przekładamy do dwóch form o wym. 20×30 cm wyłożonych papierem do pieczenia. Pieczemy w temp. 170 C przez ok. 25-30 min do tzw. suchego patyczka.

Żółtka mieszamy z cukrem. W 1/2 szklanki mleka rozpuszczamy mąkę oraz mąkę ziemniaczaną, mieszamy z żółtkami. Pozostałe mleko doprowadzamy do wrzenia. Zdejmujemy z ognia i stopniowo łączymy z masą żółtkową oraz przesianym proszkiem cappuccino, cały czas mieszając. Ponownie podgrzewamy, aż powstanie gęsty budyń. Owijamy folią i zostawiamy do wystudzenia.

Masło miksujemy na tzw. puch. Następnie stopniowo dodajemy masę budyniową ( masło i budyń powinny być w tej samej temp.).

Jeden biszkopt nasączamy połową ponczu, wykładamy 1/4 masy. Układamy jeden obok drugiego krakersy, następnie masa, ponownie krakersy, masa. Układamy biszkopt i nasączamy ponownie wykładamy ostatnią część masy i oprószamy pokruszonymi krakersami. Wkładamy do lodówki na min. kilka godzin lub całą noc.

ciasto-orzechowiec-z-krakersami-1

ciasto-orzechowiec-z-krakersami

Udostępnij

Czy zrobiłeś/aś ten przepis?

Proszę daj mi znać jeśli spodobał Ci się ten przepis! Zostaw komentarz niżej pod przepisem lub oznacz mnie na Instagramie tagiem #ilovebakepl

Dołącz do dyskusji

  1. Natalia says:

    Najlepsza strona z przepisami na ciasta :-) Już kilka Pani przepisów wypróbowałam i wychodziły przepysznie. Gratuluję talentu i życzę powodzenia w tworzeniu nowych przepisów ;-)

  2. moje ciasto nie wygląda tak apetycznie jak na zdjęciu

    1. Ilovebake says:

      czemu nie wygląda apetycznie?

    2. po nocy w lodówce doszedł do siebie i było baaaaaardzo pyszne !!!!!

    3. Ilovebake says:

      Uff ciesze sie :)

  3. mój biszkopt nie wyszedł tak ciemny jak u Pani na zdjęciu… chyba w przepisie za mało kakao …

    1. Ilovebake says:

      dużo zależy od jakości kakao :)

    2. hmmm .. miałam najlepsze to z tym wiatrakiem na opakowaniu

  4. Ciasto wygląda cudownie :) Pyszne musiało być :)
    Wiesz, ja rozumiem, że nie każdy może wziąć psa do domu. Sama mam na ten temat mieszane uczucia – a co, jeśli pies będzie agresywny? W końcu go nie znam, nie wiem, jak się zachowa. A co, jak jest chory? Boję się o Ptysię, żeby czegoś nie złapała. Mimo wszystko jednak nie potrafię zostawić zwierzaka. Jakiś czas temu znaleźliśmy goldena. C. zadzwonił do straży, powiedzieli, żeby go przywiązać do lampy, to za kilka godzin ktoś po niego przyjedzie. Serce we mnie zamarło… Psa zabraliśmy, cyrk był w domu jak nie wiem. Na szczęście zanim poszliśmy spać, znalazł się właściciel i go odebrał :)

    1. zawsze obserwujemy pieska i nie dajemy mu nadiernej czułości bo nie wiemy co może mieć. Jeszcze nigdy Nam się nie zdarzyło, aby pies przygarnięty napsocił. Ten ostatni to nawet zajął na kanapie moje miejsce ;)

  5. I love when you bake <3 Mniam Mniam, kolejny pomysł na świąteczne ciacho :) Pozdrawiam!:)

    1. Dzieki Marta :) ps. angielszczyzna ok ;p

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Zamknij
© 2012-2022 ILovebake Aneta Glińska. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Zamknij
x