Karpatka to klasyk wśród ciast, który na pewno chociaż raz jadłaś. Ciasto parzone przełożone domową wersją kremu budyniowego. Po prostu pyszne.
Ciasto parzone jest bardzo proste i możesz je wykorzystać również do przygotowania eklerków lub ptysi. Leciutkie jak piórko, chrupiące i nieco wilgotne.
Krem budyniowy z niewielką ilością żółtek jest jeszcze delikatniejszy i bardziej kremowy.
Ciasto najlepiej podawać kilka godzin po upieczeniu. Z czasem ciasto zacznie lekko mięknąć.
Karpatka to ciasto tradycyjne lekko zapomniane, ale do takich przepisów warto wracać bo smak jest niezwykle pyszny.
TUTAJ znajdziesz inne moje przepisy na ciasta z kremem.
KARPATKA
- 125 g masła
- 1 szklanka wody
- 1 szklanka mąki tortowej
- 5 jajek, temp. pokojowa
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
SKŁADNIKI NA KREM BUDYNIOWY:
- 700 ml mleka
- 2 x 40 g budyń waniliowy
- 2 żółtka
- 1/2 szklanki cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub ziarenka z laski wanilii
- szczypta soli
- 200 g masła, temp. pokojowa
DODATKOWO:
- cukier puder do oprószenia
* 1 szklanka o pojemności 250 ml.
Formę lub formy o wym. 25×35 cm wykładamy papierem do pieczenia. Można piec dwa blaty ciasta naraz lub w przypadku braku dwóch identycznych form jedna po drugiej.
Masło razem z wodą i solą podgrzewamy w rondelku, aż do zagotowania. Następnie wsypujemy przesianą mąkę i dużą łyżką drewnianą lub szpatułka mieszamy, aż będzie odstawać od brzegów rondelka i będzie jednolite. Zostawiamy do całkowitego wystudzenia. Wbijamy po jednym jajku i miksujemy tylko do połączenia. Na koniec dodajemy proszek i ponownie chwilkę miksujemy. Gotowe ciasto dzielimy na dwie formy i pieczemy w temp. 200 C przez około 20-25 min, aż do zarumienienia wierzchu ciasta. Podczas pieczenia nie wolno otwierać piekarnika, ponieważ ciasto opadnie. Zostawiamy do wystudzenia.
500 ml mleka podgrzewamy razem ze szczyptą soli, cukrem i wanilią. W pozostałym mleku mieszamy żółtka oraz przesiany proszek budyniowy. Dodajemy do gorącego mleka cały czas mieszając, aż powstanie gęsty budyń. Owijamy folią i zostawiamy do całkowitego wystudzenia.
Miękkie masło przez chwilę miksujemy, następnie dodajemy po łyżce budyń. Gotowy krem wykładamy na jeden blat ciasta i przykrywamy drugim. Chłodzimy przez 2-3 godziny pod przykryciem. Podajemy oprószone cukrem pudrem.
Mężowi zachciało się karpatki, więc zrobiłam z pani przepisu. Po raz kolejny strzał w dziesiątkę. Pyszna
Super :)
Czy upieczone ciasto zostawiamy w piekarniku z uchylonymi drzwiami do wystudzenia czy całkiem wyjmujemy?
całkiem :)
Bede ja robic pierwszy raz w tym tygodniu! Mam jedynie budyn z cukrem czy mam zmniejszyc cukier w przepisie? oraz czy moge zrobic ja dzien wczesniej (i wlozyc do lodowki?) z gory dziekuje za odpowiedz!! :)
Hej :) tak cukier zmniejsz :) natomiast możesz przełożyć dzień wcześniej, chociaż nie ukrywam najlepiej smakuje jak jest świeże zaraz po upieczeniu :)
Karpatka wyszła pyszna ! Najpyszniejsza jaką jadłam w życiu ;) na pewno zrobię jeszcze nie raz…na początku bałam się, że może zepsuje, bo jeszcze nigdy nie robiłam ciasta parzonego ale wszystko poszło gładko :) zastanawia mnie tylko jedna rzecz , bo całość wyszła mi dosyć niska a na zdjęciu widzę że jest ta karpatka ładna i wysoka ale pomimo tego liczy się smak a on był genialny ;)
Karpatka wygląda pysznie ♥ Zapisuję przepis :)
ja w ogóle jestem mało ciastowa, ale wygląda obłędnie ta karpatka, tak idealnie, że nawet mi ślinka cieknie na coś bez czekolady ;)
Dziękuje :)