Wielowarstwowe ciasto snikers na bazie biszkoptu kakaowego z kajmakiem, warstwą miodowo-orzechową i kremem w dwóch smakach. Przepyszne ciasto idealne na uroczystości lub świąteczny stół.
Biszkopt kakaowy z lekko nutką piernikową, przełożony masą kajmakową. Następnie krem czekoladowy z nutellą i leciutki śmietankowy.
Warstwa orzechowa jest słodziutka z dużą ilością orzechów. Wierzch ciasta polany polewą z czarnej czekolady.
Ciasto snikers będzie idealne na święta, urodziny lub inne uroczystości. Każda warstwa idealnie do siebie pasuje i przenika. Najlepiej smakuje po 2-3 dniach w lodówce.
TUTAJ znajdziesz inne moje przepisy na ciasta z kremem.
CIASTO
SNIKERS:
SKŁADNIKI
NA
KAKAOWY
BISZKOPT:
- 6 jajek, temp. pokojowa
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka mąki tortowej
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika (opcjonalnie)
- 2 łyżki kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
SKŁADNIKI NA WARSTWĘ ORZECHOWĄ:
- 4 jajka, temp. pokojowa
- 3/4 szklanki cukru
- 1 1/2 łyżki miodu
- 1 1/2 łyżki mąki tortowej
- 1 1/2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 180 g orzechów włoskich, drobno posiekanych
- szczypta soli
SKŁADNIKI NA KREM:
- 700 ml śmietanki kremówki 30%
- 4 łyżki cukru pudru
- 4 łyżki kremu czekoladowego, nutelli
- 4 łyżeczki żelatyny
- 1/3 szklanki wody
SKŁADNIKI NA POLEWĘ CZEKOLADOWĄ:
- 100 ml śmietanki kremówki 30%
- 100 g gorzkiej czekolady
SKŁADNIKI NA NASĄCZENIE:
- 3/4 szklanki mocnego naparu z herbaty
- 2 łyżeczki cukru
- 2 łyżeczki soku z cytryny
- 1/4 szklanki alkoholu np. rumu
DODATKOWO:
- 1 puszka kajmaku, tradycyjnego
* 1 szklanka o pojemności 250 ml.
Formę
o
wym.
25×35
wykładamy
papierem
do
pieczenia.
Mąkę
przesiewamy
razem
z
kakao,
przyprawą
do
piernika
i
proszkiem
do
pieczenia.
Białka
oddzielamy
od
żółtek
i
miksujemy
ze
szczyptą
soli
na
sztywną
piankę.
Pod
koniec
miksowania
dodajemy
stopniowo
po
łyżce
cukier,
aż
masa
będzie
gęsta.
Zmniejszamy
obroty
miksera
i
dodajemy
po
jednym
żółtku.
W
kilku
niedużych
porcjach
dodajemy
suche
składniki
i
delikatnie
mieszamy
łyżką
lub
szpatułką.
Wykładamy
do
formy
i
pieczemy
w
temp.
175
C
przez
około
30-35
min.
do
tzw.
suchego
patyczka.
Po
upieczeniu
studzimy
i
przekrawamy
na
trzy
części.
Mąki
na
warstwę
orzechową
przesiewamy
razem
z
proszkiem
do
miseczki.
Białka
miksujemy
razem
ze
szczyptą
soli
na
sztywną
piankę.
Pod
koniec
miksowania
dodajemy
po
jednym
żółtku
oraz
miód.
Na
koniec
w
kilku
porcjach
dodajemy
suche
składniki
i
delikatnie
łączymy
szpatułką
lub
mikserem
na
najniższych
obrotach.
Wsypujemy
orzechy
i
delikatnie
łączymy.
Wykładamy
do
identycznej
formy
jak
na
biszkopt
wyłożonej
papierem
do
pieczenia.
Wkładamy
do
piekarnika
rozgrzanego
do
170
C
i
pieczemy
przez
około
25-30
min.
zarumienienia
wierzchu.
Studzimy
i
wyjmujemy
z
blaszki.
Na
dnie
blaszki
układamy
jedną
warstwę
biszkoptu
i
lekko
nasączamy
(składniki
na
nasączenie
łączymy
razem),
smarujemy
kajmakiem
i
przykrywamy
drugim
blatem
biszkoptowym,
ponownie
nasączamy.
Żelatynę
zalewamy
zimną
wodą
i
zostawiamy
do
napęcznienia.
Następnie
przez
chwilkę
podgrzewamy
w
mikrofali,
mieszamy
i
zostawiamy
do
wystudzenia.
Śmietankę
miksujemy
na
gęsty
krem.
Następnie
powoli
wlewamy
żelatynę
cały
czas
miksując.
Dzielimy
na
dwie
części
z
czego
jedna
nieco
większa.
Do
mniejszej
dodajemy
krem
czekoladowy,
natomiast
do
większej
przesiany
cukier
puder.
Ciemną
część
wykładamy
na
biszkopt
i
układamy
warstwę
orzechową,
krem
śmietankowy
i
biszkopt,
który
lekko
nasączamy.
Wkładamy
do
lodówki
najlepiej
na
całą
noc.
Przed
podaniem
wykonujemy
polewę
(śmietankę
mocno
podgrzewamy
i
dodajemy
kawałki
czekolady,
mieszamy
do
połączenia)
i
wylewamy
na
wierzch
ciasta.
Zostawiamy
na
15
min.
do
stężenia.
Komentarze
A gdybym chciała dodać dżem porzeczkowy, to na którą warstwę, proszę doradzić? Ciasto wygląda obłędnie, wypróbuję na święta…
Dzem mozna dodac na wierzchnia część drugiej warstwy biszkoptu.
Czy do tego ciasta pasowałby dzem porzeczkowy ?
Tak, fajnie przełamie smaki
Czy zamiast orzechów włoskich można dodać orzeszki ziemne?
tak
U mnie w formie tortu noworocznego,, wyszło wyśmienicie,, super przepis..:)
super fajne ciasto, takie na „okazje”