Znajdź swój przepis

Jak uratować zwarzony krem? – 3 sposoby

17 listopada, 2014

Zwarzony krem to zmora każdej osoby, która chociaż raz piekła tort lub ciasto z kremem. Czasami zdarzało mi się, że pomimo składników o tej samej temperaturze krem i tak potrafił się nie udać. Pomimo tej zasady bardzo ważne jest użycie dobrej jakości produktów. Nie warto oszczędzać i wybieraj dobrej jakości masło.

Jeśli wykonujesz ciasto z kremem i chcesz, aby masa miała doskonały smak nie kupuj margaryny. W tym wypadku po prostu smak będzie o wiele słabszy, a ciasto nie będzie miało odpowiedniego smaku, konsystencji i aromatu. Nawet najlepsza margaryna nie jest w stanie zastąpić masła.

Jeśli planujesz ciasto z kremem wystarczy, że dzień wcześniej lub na kilka godzin przed wyciągniesz je z lodówki.

Nie masz czasu i chcesz, aby szybko złapało cieplejszą temperaturę? Pokrój masło w drobną kosteczkę i po około godzinie lub nawet pół będzie gotowe do ucierania.

JAK URATOWAĆ ZWARZONY KREM MAŚLANY-  3 SPOSOBY:

 Przed wykonywaniem kremu na bazie masła pamiętaj, aby wszystkie składniki miały taką samą temperaturę (najlepiej pokojową).

Używaj tylko dobrych jakościowo składników.

1. Przełóż zwarzoną masę do garnuszka lub miski żaroodpornej i ustaw nad rondelkiem z gotującą się lekko wodą. Cały czas mieszaj, pod wpływem podgrzewania przez parę wodną krem zacznie mieć jednolitą konsystencję. Schłodzić masę w lodówce do stężenia.

2. Masę można uratować dodając około 3 łyżek wrzącej wody, cały czas miksując.

3. W oddzielnej miseczce utrzeć 1/4 kostki masła i chwilę zmiksować, następnie powoli dodawać do niego zwarzony krem

TUTAJ znajdziesz moje przepisy na ciasta i ciastka z kremem.

Udostępnij

Czy zrobiłeś/aś ten przepis?

Proszę daj mi znać jeśli spodobał Ci się ten przepis! Zostaw komentarz niżej pod przepisem lub oznacz mnie na Instagramie tagiem #ilovebakepl

Dołącz do dyskusji

  1. Właśnie uratowałam krem do Pani Walewskiej ;) woda nie pomogła, ale podgrzanie na parze już tak :) Dziękuję

  2. Dodanie 3 łyżek wrzątku pomogło i krem ze zwarzonej brei stał się kremem – cud! Bardzo dziękuję! :-)

  3. Hej, uratowałam krem maślano-śmietanowy (śmietana 18% ukwaszona) dodając trochę wrzątku – po chwili grudki zamieniły się w gładziutką masę. Dziękuję :)

  4. Kobietki wasze rady sa cudowne, krem maslany uratowany na parze! Wystarczyło kilka razy zamieszać, gdyby nie to pewnie wyrzuciłabym wszystko…Dziękuję

  5. Uratowany krem , na parze , serdecznie dziękuję.

  6. Ślicznie dziękuję za podpowiedź. krem wrócił do normalnego wyglądu. zastosowałam „na parze”

  7. Krem uratowany gorącą wodą.
    Dziękuję.

  8. Krem uratowany.Serdecznie dziękuję :)

  9. miałam krem maślany z kakao który się źle połączył jakby zważył
    kąpiel na parze nie pomogła, zrobiła mi się czekolada, masło się zupełnie oddzieliło od cukru i kakao :(

  10. Booożee !! Ten post uratował moj tort dziękuję bardzo ????????

  11. Dzięki ???? krem słony karmel na bazie mascarpone uratowany ????

  12. Miałam krem z masła i serka Philadelphia, który niestety się zsiadł. Użyłam opcji podgrzewania na parze i udało się uratować! Polecam! :)

  13. Już mialam iść po nowe masło ale na szczęście przeczytałam Twoje złote rady ???? bardzo dziękuję ????

  14. Dzieki za porade krem uratowany!

  15. Uratowałam! Czy do uratowanego kremu można dodać jeszcze mascarpone?

    1. aneta Autor says:

      tak :)

  16. Dziekuje <3 na ostatnia chwile zabralam sie za robiebie tortu dla mojej siostry i zwazyl mi sie krem z mascarpone, masla i kakao. Juz myslalam, ze jest nie do uratowania. Pomogla kapiel wodna!! :)

  17. Dziękuję!! Krem uratowany wrzątkiem. Wyszedł pyszny a już miałam łzy w oczach widząc jak kolejny raz się waży. Dziękuję! !!

  18. Kobieto jestes wielka, krem uratowany. Dodalam 3 lyzki wrzacej wody i ubilam ponownie. Dziekuje

  19. Dziekuje! Bardzo mi sie przydało i uratowało mi dwa ciasta. ????

  20. Jej dzięki ❤ uratowałas tort na moje pierwsze zzamówienie. Sposób z masłem szybki, prosty i skuteczny. ????stokrotne dzięki ????

    1. Ciesze się :)

  21. Kadzia186 M. says:

    dziękuję :) przydało się :) pomogło :)

  22. Aldona W. says:

    Do zważonej masy maślanej dodaję śmietanę Śnieżkę w proszku, miksuję jeszcze chwilę aż zniknie cały płyn z masy.

  23. Małgorzata G. says:

    jeszcze o tym kremie mascarpone, nie miusiałam chłodzić ani dodawać żelatyny ;) krem miał idealną konsystencję

  24. Małgorzata G. says:

    bardzo dziękuję za podpowiedź; dzisiaj jest 18-tka mojego syna i krem mascarpone zważył się; najpierw dodałam 3 łyżki gorącej wody na obrotach 3tys. thermomix’a 40sek.; to niewiele dało, włączyłam podgrzewanie 37st i mieszałam dwukrotnie na tych samych obrotach; krem wyszedł gładki jak muślin;

  25. damian-1666 says:

    Cześć wam zrobiłem punkt pierwszy krem ma teraz ładna konsystencję ale jest zadki jak długo powinien być w lodówce żeby strzec to jest krem z serka mascarpone Proszę o odpowiedź .

    1. Ilovebake says:

      Jeśli krem po schłodzeniu będzie nadal miał rzadką konsystencję możesz go zagęścić dodając niedużą ilość rozpuszczonej żelatyny. Schłodzenie powinno potrwać minimum 3 godziny.

    2. Dominika Z. says:

      Ile dodać żelatyny? I w jakiej ilości wody ja rozpuścić?

  26. czy po schłodzeniu w lodówce trzeba miksowac krem?

    1. Ilovebake says:

      Wtedy już nie ma takiej potrzeby

  27. Sposób 1. says:

    czy po wyjeciu kremu z lodówki nalezy go miksować?

  28. Grażyna S. says:

    Również dziękuję za pomoc :) Kiedyś już ktoś mi tak radził, ale teraz wiem, że trzeba mieszać dość długo i nie odpuszczać :)

  29. Uratowałaś mi życie ;-))) Dziękować bardzo :D

  30. Bardzo serdecznie dziękuję za ten wpis. Już miałam płakać, a tu taki prosty i logiczny przecież sposób na uratowanie kremu -:) Pozdrawiam serdecznie

  31. Trafiłam na tego bloga przed chwilą- przypadkiem szukając pomocy w internecie i krem został uratowany! Na własne oczy widziałam jak mój krem zamienia się ze zbitej brei w aksamitny puch niczym woda w wino ;D Może i sposób znany ale ja nigdy o nim nie słyszałam! Od razu zadzwoniłam do Mamy z dobrą radą! Dzięki !

  32. dzięki! Twoje porady uratowały mnie i mój krem przed Sylwestrem :)

  33. A wiesz, że mi się jeszcze krem maślany nie zważył (odpukać!)? Ale to pewnie dlatego, że bardzo rzadko takie robię…

    1. Mi już kilka razy, ale to i tak lepiej bo już wiem jak odratować ;) wcześniej w koszu lądował

    2. No i w końcu się zważył… Na szczęście punkt pierwszy mnie uratował :)

    3. hihi ale chociaz moj post się przydał :)

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Zamknij
© 2012-2022 ILovebake Aneta Glińska. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Zamknij
x