Muffinki dyniowe, który w smaku przypominają pączki. Muffinki, które idealnie pasują do jesiennych wypieków, kiedy możemy kupić świeżą dynie.
MUFFINKI Z DYNIĄ
ILOŚĆ: ok. 12 muffinek, dużych
- 3 szklanki mąki tortowej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika lub dyniowego mixu
- 1 1/4 szklanki puree z dyni
- 1/3 szklanki jogurtu naturalnego
- 85 g masła lub margaryny
- 1/4 szklanki oleju
- 1 szklanka cukru
- 2 jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii ( ew. esencji )
- 3/4 łyżeczki soli
SKŁADNIKI NA LUKIER:
- 1 szklanka cukru pudru
- 2-3 łyżki mleka
- 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii ( ew. esencji )
Wszystkie składniki powinny mieć temp. pokojową.
Do miseczki przesiewamy mąkę razem z proszkiem do pieczenia, sodą, cynamonem, przyprawami do piernika oraz solą. W oddzielnym naczyniu mieszamy puree z dyni oraz jogurt. W kolejnej miseczce miksujemy masło, następnie dodajemy łyżkę oleju oraz cukier. Miksujemy około 3-4 minut. Na koniec mieszamy z pozostałym olejem oraz dodajemy po jednym jajku, cały czas miksując. Dodajemy ekstrakt z wanilii i chwilę mieszamy. Do masła dodajemy w trzech partiach suche składniki naprzemiennie z miksturą jogurtowo-dyniową, mieszając dużą łyżką tylko do połączenia.
Duże papilotki wkładamy do formy na muffinki i napełniamy do 3/4 wysokości. Pieczemy w temp. 205 C przez 15-20 min. do tzw. suchego patyczka. Po upieczeniu muffinki studzimy przy lekko uchylonych drzwiczkach piekarnika przez 10 min.
Przesiany cukier puder łączymy z mlekiem oraz wanilią. Polewamy muffinki lub zatapiamy ich wierzch. Zostawiamy do stężenia.
Te Muffiny są obłędne ❤️❤️
muffinki wyszły przepyszne!
z tego przepisu wyszło mi 18 średnich muffinek :)
dałam tylko łyżeczkę proszku do pieczenia, a i tak pięknie wyrosły :)
Zapisuję przepis, bo jest GENIALNY! :)
Muffinki bardzo dobre, choć spodziewałam się poczuć troszkę dyni, która jest tutaj w ogóle nie wyczuwalna. Smakują pierniczkowo :) Bardzo dobre, pachnące i mięciutkie! Polecam przepis :))
ciekawy przepis i piękne zdjęcia :)
bardzo lubie nowa forme bloga!! nie tylko food ale tez food for thought :-) tak trzymaj, pozdrawiam serdecznie!!! amuffinki wygladaja rewelacyjnie!!!
Dziękuję Ci bardzo za tak miły komentarz :)