Pyszne ciasto bananowiec na biszkoptach z kremem bananowym, śmietankowym i galaretką.
Przepisów
już
jest
sporo
w
internecie
na
bananowca,
ale
ja
chciałam
wykonać
swojego
wymarzonego.
Czyli
mój
ideał
na
temat
ciasta
bananowiec.
Na
spód
dałam
podłużne
biszkopty,
które
nie
były
nasączane,
a
i
tak
później
są
miękkie.
Pochłonęły
trochę
wilgoci
od
masy.
Na
to
warstwa
bananowa,
która
jest
słodka,
mocno
bananowa
i
gęsta.Przez
dodatek
galaretek
super
się
kroki.
Do
tego
dodałam
krem
na
bazie
serka
zwykłego
mielonego,
śmietankowego
oraz
kremówki.
Dodałam
trochę
żelatyny,
aby
nie
uciekła.
Świetnie
komponuje
się
z
ciężką
warstwą
bananową
nadając
lekkości.
Na
wierzch
dałam
galaretkę
agrestową
pod
bananami.
Po
prostu
ideał.
Ciasto
po
przygotowaniu
spokojnie
może
leżeć
nawet
tydzień,
chociaż
z
każdym
dniem
nieznacznie
ciemnieją
banany.
TUTAJ znajdziesz inne moje przepisy na ciasta bez pieczenia.
BANANOWIEC NA ZIMNO, NAJLEPSZY – PRZEPIS BEZ PIECZENIA
SKŁADNIKI NA WARSTWĘ BANANOWĄ:
- 250 g masła, temp. pokojowa
- 1 szklanka cukru pudru
- 2 galaretki brzoskwiniowe
- 1 kg bananów, bez skórki
- 1 łyżeczka soku z cytryny
SKŁADNIKI NA KREM ŚMIETANOWY:
- 600 ml śmietanki kremówki 30%
- 200 g serka śmietankowego, mielonego np. Piatnica
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 1/2 łyżeczki żelatyny
- 1/4 szklanki wrzącej wody
DODATKOWO:
- 1 galaretka agrestowa
- 2 banany na wierzch
- ok. 200 g podłużnych biszkoptów
Galaretki brzoskwiniowe rozpuszczamy w 850 ml wrzącej wody. Zostawiamy do całkowitego wystudzenia, ale nie stężenia. Galaretkę agrestową rozpuszczamy oddzielnej miseczce w podanej ilości wody i zostawiamy, aż zacznie być tężejąca. Banany dokładnie rozdrabniamy blenderem lub widelcem, mieszamy z sokiem z cytryny. Do żaroodpornej miski przekładamy masło pokrojone na niewielkie kawałeczki, dodajemy przesiany cukier puder oraz banany. Miskę układamy nad garnuszkiem z niewielką ilością gotującej się wody. Cały czas mieszając, stopniowo wlewamy rozpuszczoną galaretkę. Mieszamy, aż do uzyskania jednolitej masy.
Formę kwadratową o wymiarach 23×23 cm zabezpieczamy papierem do pieczenia lub folią. Układamy biszkopty jeden obok drugiego. Wylewamy niewielką ilość na dno masy bananowej, aby biszkopty nie wypłynęły. Zostawiamy do stężenia. Po tym czasie wylewamy pozostałą masę bananową i zostawiamy do całkowitego stężenia (ok. 2-3 godz.).
Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie i zostawiamy do wystudzenia. Kremówkę oraz serek przekładamy do wysokiej miski. Ubijamy, aż zacznie dosyć mocno gęstnieć. Na koniec łączymy z przesianym cukrem pudrem oraz ostudzoną żelatyną. Wykładamy na warstwę bananową i ponownie zostawiamy do stężenia ( ok. 1 godz.). Banany kroimy na plasterki i układamy na warstwie śmietanowej. Wykładamy delikatnie tężejąca galaretkę i wkładamy ciasto do lodówki na kilka godzin lub całą noc.
Komentarze
Wczoraj zrobiłam. Pyszne!!!! Jedno z najlepszych ciast jakie jadłam. A obawiałam się trochę mdłych bananów. Dodałam galaretki cytrynowe zarówno do masy bananowej jak i na wierzch. I pominęłam kompletnie cukier puder w masie bananowej. Jesli chodzi o masę bananową to z połowy porcji starczy bo wyszło mi ciasto ciasto o wysokości 9 cm. Dziękuje za super przepis.