Znajdź swój przepis

Kruche ciasteczka z dynią (pierożki) – przepis

20 października, 2014

 „Pragnęłam jesieni. Odeszły na szczęście w przeszłość te dni, kiedy sponiewierana przez lato, wybatożona słonecznymi promieniami wyglądałam jesieni w napięciu. Wielbię tę piękność, rudą jak muza z międzywojnia, wystrojoną w brązy i żółcie, których pozbywa się sukcesywnie, by stanąć przede mną naga i zapłakana. Nieprzeciętnie skłonna do nagłych wzruszeń, mogę ronić łzy incognito, pozwalając im mieszać się z deszczem. Mogę z moich kształtów uczynić zagadkę dla świata, chowając je pod obszernym paltem. Mogę, patrząc na wirujące liście, popaść w swoisty stupor, który da nad aktywnemu umysłowi chwilę wytchnienia. W razie ekstremalnego napięcia mogę się osunąć w inspirowaną późnojesiennym krajobrazem depresję. Kocham jesień, a ta miłość sprawia, że pięknieję.” Katarzyna Nosowska.

Co ja mogę dodać więcej jak w tych słowach znalazło się to co każdej jesieni w głowie mojej trzymam. Zbędne myśli, które przetaczają się przez głowę teraz każdego wieczoru z zapalonymi świecami zapraszam i pozwalam im przepływać. Z kubkiem herbaty roztrząsam czasami całe trudy minionych miesięcy. Żal, smutek i tęsknota nie bolą tak mocno bo właśnie je przezywam. A może to właśnie jesień daje pozwolenie bo coś przemija … a ja tak czekam, aż ciężkie wspomnienia w końcu przeminą i nigdy nie wrócą. Choć z każdym rokiem nazbiera się nowych.

I stoję w sklepie słucham tych beztroskich rozmów, relacji kto kogo zostawił i jak bardzo jara cudze cierpienie. Dzisiaj mnie to jebie bo świat jest piękny, a natura obdarowała mnie pozytywnym myśleniem. I tylko czasami jeszcze pytam gdzie ten świat, który rozumie emocje. Gdzie coś z czegoś wynika, gdzie człowiek nie podstawia drugiemu nogi bo ten pierwszy się potknął. Nie pytamy, nie rozmawiamy, nie wczuwamy się, a o empatii tyle wiemy, że to słowo.

Patrzę na ulice i widzę, że te najpiękniejsze chwile to nie rzeczy to uśmiech. Długo mi to zajęło, aby dostrzegać te piękne, małe chwile radości. Na duże już nie czekam bo nie warto. Dziś po prostu chłonę to co daje świat. Na to czego nie daję każdego dnia pracuję mniej lub więcej.

Za melancholijny nastrój przepraszam wszystkich optymistów, którym ten stan jest obcy. Każdego dnia uśmiechając się od ucha do ucha z jakimś cudownym turbo doładowaniem.

kruche-ciasteczka-z-dynia-pierozki-3Zaczyna się od jednego niewinnego ciasteczka. Dobre? -pytam, hmm bardzo dobre- odpowiada M. i już zaczyna się wędrówka do kuchni po kolejne do kubka herbaty. I tak z naczynia wypełnionego ciasteczkami nie został nawet okruszek.

Proponuję Ci od razu zrobić podwójną porcję tych ciasteczek. Kruche, lekko serowe i te wspaniałe, korzenne nadzienie. Dynia tutaj zyskała nowe oblicze i zadziwiła mnie smakiem.

KRUCHE CIASTECZKA Z DYNIĄ ( PIEROŻKI) – PRZEPIS

SKŁADNIKI NA CIASTO:

ILOŚĆ:  około 2-3 blaszki

  • 1, 5 szklanki mąki tortowej
  • 113 g masła lub margaryny, zimnego
  • 250 g serka białego, mielonego np. Philadelphia
  • 1 łyżka cukru pudru
  • szczypta soli

SKŁADNIKI NA NADZIENIE:

  • 3/4 szklanki puree z dyni (tutaj zobacz jak wykonać )
  • 1/3 szklanki cukru
  • 1 jajko
  • 3/4 łyżeczki przyprawy do piernika
  • szczypta cynamonu
  • szczypta soli, mała

DODATKOWO:

  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka mleka lub wody

Mąkę przesiewamy razem z cukrem pudrem. Dodajemy sól oraz masło pokrojone w małe kawałki. Szybko wyrabiamy (ja użyłam widelca), aż powstanie kruszonka. Następnie dodajemy pokrojony serek biały i szybko zagniatamy, aż powstanie jednolite ciasto. Owijamy folią i wkładamy do lodówki na 30 min. lub całą noc.

Puree z dyni lekko podgrzewamy w garnuszku razem z przyprawami. Zdejmujemy z ognia i dodajemy jajko, sól i cukier. Szybko mieszamy.

Stolnicę oprószamy mąką i wałkujemy ciasto na grubość ok. 3 mm. Wykrawamy kółka foremką do ciastek lub szklanką o średnicy ok. 6 cm. Na środek nakładamy łyżeczkę nadzienia i formujemy jak pierogi. Widelcem przyciskamy brzegi ciasta. Widelec warto oprószyć mąką, w ten sposób ciasto nie będzie przywierać. Gotowe przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem w niewielkich odstępach od siebie. Smarujemy jajkiem roztrzepanym z mlekiem lub wodą. Pieczemy w temp. 180 C przez 25-30 min, aż się lekko zarumienią. Po upieczeniu podajemy samodzielnie lub oprószamy cukrem pudrem. Przechowujemy w szczelnym pojemniku.

kruche-ciasteczka-z-dynia-pierozki-4

kruche-ciasteczka-z-dynia-pierozki-1

kruche-ciasteczka-z-dynia-pierozki

kruche-ciasteczka-z-dynia-pierozki-5

Udostępnij

Czy zrobiłeś/aś ten przepis?

Proszę daj mi znać jeśli spodobał Ci się ten przepis! Zostaw komentarz niżej pod przepisem lub oznacz mnie na Instagramie tagiem #ilovebakepl

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Zamknij
© 2012-2022 ILovebake Aneta Glińska. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Zamknij
x