Paszteciki z ciasta francuskiego to szybki i pyszny dodatek polecany szczególnie do barszczu czerwonego. Paszteciki są bardzo proste w przygotowaniu i można je podawać np. z pieczarkami, farszem mięsnym lub kiszoną kapustą. Fajnie sprawdzą się jako przystawka na uroczystości, imprezy lub dodatek do zup.
Ciasto francuskie może być wykonane w domu lub gotowe ze sklepu, ale używaj tego, który jest na maśle. Jest smaczniejsze i w smaku bardziej przypomina te tradycyjne ciasto francuskie.
Paszteciki z ciasta francuskiego najlepiej wykonać tuż przed podaniem, ponieważ wtedy jest chrupiące i najsmaczniejsze.
Posypałam je na wierzchu siemieniem lnianym, ale sprawdzi się np. czarnuszka, sezam lub inne ulubione ziarna.
Uwaga: ciasto francuskie musisz tak zawijać, aby końce zawsze były na dole lub pod spodem. Wtedy mamy pewność, że ciasto podczas pieczenia nam się nie otworzy i będzie miało ładny kształt.
Moje paszteciki były „na raz”, ale ich wielkość możesz samodzielnie kontrolować i kroić na taką długość i szerokość jak Ci pasuje.
TUTAJ znajdziesz inne moje przepisy na Boże Narodzenie.
PASZTECIKI Z CIASTA FRANCUSKIEGO
SKŁADNIKI :
ILOŚĆ: ok. 20 małych pasztecików
- 270 g ciasta francuskiego, domowego lub gotowego
- ok. 400 g pieczarek
- 1 cebula
- 2 łyżki masła
- sól
- pieprz
DODATKOWO:
- 1 jajko wymieszane z odrobiną wody
- ziarna do posypania wierzchu (dodałam siemię lniane)
Pieczarki oraz cebulę obieramy, myjemy i kroimy w drobną kosteczkę. Na patelni rozpuszczamy 2 łyżki masła i smażymy cebulę, aż się zeszkli. Następnie dodajemy pieczarki i smażymy, aż do odparowania całkowicie wody. Na koniec przyprawiamy pieprzem oraz solą. Zostawiamy do całkowitego wystudzenia.
Na płat zimnego ciasta francuskiego o wym. 15×25 cm wykładamy trzy paski farszu pieczarkowego w dosyć dużych odstępach od siebie. Farsz wykładamy od krótszej strony i nacinamy trzy pasy. Jeden bok ciasta nakładamy na farsz i przykrywamy drugim. Wycinamy ok. 5-6 kawałków (patrz poniżej). Postępujemy dokładnie tak samo z pozostałymi dwoma częściami. Przekładamy na papier do pieczenia, smarujemy lekko roztrzepanym jajkiem oraz oprószamy ulubionymi ziarnami. Pieczemy w temp. 220 C przez ok. 15-20 min do zarumienienia.
Jakis czas temu wykorzystałam Twój przepis na rafaello i byl świetny!
W tym roku po raz pierwszy organizuje swieta w moim nowym domu i oczywiście robię go znowu :) ale wczoraj wykorzystałam tez przepis na paszteciki i pierniczki ( muszę wszystko sprawdzić zanim podam gościom i okaże się niejadalnej) ale po raz kolejny okazało się za Twoje przepisy są świetne! Paszteciki juz prawie zjedzone więc w wigilię zrobię kolejne :) jeżeli pierniczki nie przetrwają a napewno tak będzie to ponownie wykorzytam Twój przepis :) dziękuję jesszcze raz ze dzielisz się z Nami tymi przepisami :) Jeju jakie to ułatwienie ze mozna wdzutsko znaleść w internecie :) jak sobie radziły nasze babcie które były mistrzyniami w kuchni? Nie wiem do dzis haha
Pozdrawiam Cię gorąco i życzę wesołych swiat dla Ciebie i Twoich bliskich :) z lekka nuta zazdosci że będą jedli to co przygotowalas!
Bardzo Ci dziękuję za taki miły komentarz. Dla takich słów warto to robić :D. W tym roku święta mało świąteczne ponieważ przeprowadzam się i nie ma kiedy skupić się na potrawach ;/ Powiem Ci tylko, że „specjalista” ze mnie od ciasta, z reszty jestem słaba ;)