Ciasto krówka jest bardzo popularne i nie mogło zabraknąć na moim blogu. Wszystkie warstwy świetnie się ze sobą komponują i co ważne nie tworzą przesłodzonej kompozycji. Płaty ciasta można upiec kilka dni wcześniej i zostawić w chłodnym miejscu, aby stało się miękkie. Niestety ciasta miodowe mają tendencję do tego, że po upieczeniu są dosyć twarde i musi minąć parę dni, aby stały się delikatniejsze. Super na jakiekolwiek przyjęcie, domową uroczystość lub święta.
SKŁADNIKI NA CIASTO:
- 1,5 szklanki mąki
- 50 g masła lub margaryny, temp. pokojowa
- 2 łyżki miodu
- cukier waniliowy ( ok. 8 g )
- 1/4 szklanki cukru
- 1 jajko, temp. pokojowa
- 1/2 łyżeczki sody
SKŁADNIKI NA MASĘ:
- 250 ml śmietanki 30%
- 1 łyżka cukru pudru
- cukier waniliowy ( ok. 8 g )
- 2 łyżeczki żelatyny w proszku
DODATKOWO:
- 1/2 puszki masy krówkowej ( kajmak )
- 100 g orzechów włoskich, posiekanych
Wszystkie składniki na ciasto przekładamy do miski i łączmy. Następnie wyrabiamy przez chwilę, aż ciasto będzie jednolite.
Formę ( 26×20 cm ) lekko smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto przekładamy do formy i wyrównujemy ( możemy także podzielić, je na dwie części i upiec osobno ). Pieczemy w temp. 180 C przez ok. 15 min. do lekkiego zarumienienia skórki. Ostudzone ciasto przekrawamy nożem strunowym lub zwykłym.
Żelatynę rozpuszczamy w 2 łyżkach gorącej wody i odstawiamy. Śmietankę ubijamy na sztywną masę. Pod koniec dodajemy cukier puder, cukier waniliowy oraz stopniowo rozpuszczoną żelatynę. Masę przekładamy na płat ciasta i przykrywamy drugim płatem, lekko dociskając.
Puszkę z masą kajmakową wkładamy do lekko gotującej wody i ogrzewamy, aby lepiej się rozprowadzała. Gdy masa jest już lekko płynna rozprowadzamy ją na wierzchu ciasta i posypujemy orzechami. Ciasto wkładamy do lodówki na min. jeden dzień, a najlepsze jest po 3 dniach, ponieważ ciasto zaczyna mięknąć. Smacznego.
Dziękuję za radę! Ciasto wyszło pyszne. Sąsiedzi byli pod wrażeniem ;) Ja upiekłam na trochę mniejszej blaszce (20x20cm) i proporcje wyszły – jak na moje oko – idealnie :) Orzechy włoskie zastąpiłam posiekanymi migdałami, bo akurat były pod ręką ;) koniecznie spróbujcie przepisu!