Makowiec na piernikowym biszkopcie to wyjątkowe ciasto o przepysznym smaku. Bardzo proste w wykonaniu i co ważne, dosyć długo można je przechowywać lub upiec kilka dni przed świętami. Piernik upiekłam według przepisu na opakowaniu Duża Blacha – piernik Delecta. Masa makowa jest dosyć nietypowa ponieważ gotuje się ją jak budyń. Ładnie gęstnieje i idealnie współgra z piernikiem. Makowiec z tego przepisu jest połączeniem ulubionych ciast świątecznych i sprawdzi się znakomicie w Święta Bożego Narodzenia.
Piernik pieczony zgodnie z przepisem na opakowaniu nie sprawia żadnych problemów i ładnie rośnie.
Masę makową wykonuje się identycznie jak do makowca, natomiast później gotujemy jak budyń do zgęstnienia.
Makowiec na piernikowym biszkopcie jak go nazwałam to wilgotne ciasto z mnóstwem bakalii. Jest mocne w smaku, aromatyczne, słodkie i można je dosyć długo trzymać w chłodnym miejscu. Im dłużej leży tym jest smaczniejsze i smaki bardziej się przenikają.
Polewa z gorzkiej czekolady fajnie kontrastuje ze słodkim ciastem. Do dekoracji użyłam suszonej żurawiny, ale mogą być inne suszone owoce lub dowolna dekoracja, którą lubisz.
Korzenny piernik i słodka masa makowa z bakaliami to przekładaniec, który warto poznać w te Święta. Wygląda niepozornie, ale smak jest niesamowity i nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim połączeniem.
MAKOWIEC NA PIERNIKOWYM BISZKOPCIE
SKŁADNIKI NA CIASTO PIERNIKOWE:
- 3 jajka
- 175 ml wody
- 250 g margaryny, roztopionej
- 1 opakowanie Delecta Duża Blacha – piernik
SKŁADNIKI NA MASĘ MAKOWĄ:
- 350 g maku, suchego
- 1/2 szklanki cukru (może być brązowy)
- 3 łyżki miodu, płynnego
- bakalie (rodzynki, siekane orzechy, żurawina) Bakalland
- 1 łyżeczka aromatu migdałowego Delecta
- garść skórki pomarańczowej
- szczypta cynamonu
- 250 g masła lub margaryny
- 1/2 szklanki wody
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej
SKŁADNIKI NA PONCZ:
- 1/2 szklanki mocnej herbaty
- 80 ml alkoholu np. rumu
- 1 łyżeczka cukru
SKŁADNIKI NA POLEWĘ CZEKOLADOWĄ:
- 70 ml śmietanki kremówki 30%
- 70 g gorzkiej czekolady
DEKORACJA
Ciasto piernikowe wykonujemy według zaleceń na opakowaniu. Formę o wym. 24×24 cm smarujemy lekko masłem i wykładamy papierem do pieczenia. Przekładamy ciasto i wyrównujemy. Pieczemy w temp. 170 C przez ok. 50 min do tzw. suchego patyczka. Studzimy i przekrawamy na dwie części.
Mak zalewamy wrzątkiem lekko nad powierzchnię. Zostawiamy do całkowitego wystudzenia, odsączamy z nadmiaru płynu i mielimy trzykrotnie. Do gotowego maku dodajemy cukier, miód, bakalie, aromat, skórkę pomarańczową oraz cynamon. Mieszamy masę, jeśli jest za mało słodka dodaj więcej cukru. Masło przekładamy do rondelka o grubym dnie i rozpuszczamy. Dodajemy masę makową i podgrzewamy, aż będzie gorąca. W 1/2 szklanki wody rozpuszczamy przesianą mąkę ziemniaczaną i wlewamy powoli do masy, cały czas mieszając. Masę podgrzewać, aż będzie gorącą i gęsta.
W formie układamy jeden blat piernikowy, który dosyć dobrze nasączamy. Wykładamy masę makową (4 łyżki zostawiamy na wierzch), równomiernie rozprowadzamy i przykrywamy drugą częścią piernika. Nasączamy i wykładamy resztę masy, wyrównujemy. Ciasto wkładamy w zimne miejsce (najlepiej do lodówki) najlepiej na całą noc.
Kremówkę dobrze podgrzewamy, dodajemy połamaną na kawałki czekoladę i mieszamy do rozpuszczenia. Polewamy ciasto i zostawiamy do stężenia w chłodnym miejscu. Dekorujemy żurawiną.
*wpis zawiera lokowanie produktu
Ja się ciesze,że taki przepis się pojawił. Lubię piec ciasta ale czasami tez lubię zrobić coś z „gotowca” a ten przepis na pewno wypróbuję. I tak jestem fanką tego przepisu :D Pozdrawiam.
:) ciesze się
ooooł nooooł :( :( jestem wierną czytelniczką i fanką, ale ciasto z proszku?? :( ale nie oceniam :) na pewno znajdą się fani na takiego smaka :D
Ten wpis jest sponsorowany i jeśli ktoś nie chce korzystać z gotowego ciasta można spokojnie upiec własny piernik :)
no widzę niestety że i tutaj dotarł marketing :D no nic, powodzenia :D :D
rzeczywiście raz w roku dotarł :)