Tort bezowy oreo – jeżozwierz to moja wariacja bezowa z ciasteczkami oreo. Chrupiącą beza z piankowym wnętrzem oraz lekki krem oreo. Przepis bardzo prosty w wykonaniu, a fikuśny kształt bezy i jego ciekawa forma na pewno zaskoczy niejedna osobę.
Bezę dosyć długo pieczemy, aby była chrupiącą na zewnątrz. Natomiast wnętrze musi pozostać piankowe i lekkie jak puszek. Możesz ją upiec dzień wcześniej i po upieczeniu zostawić w piekarniku lub dobrze owinąć folią i położyć w chłodne miejsce. Jeśli nie zabezpieczysz bezy pochłonie wilgoć z otoczenia i zrobi się miękka oraz gumowa.
Krem jest bardzo delikatny z kawałkami ciasteczek. Możesz je drobno pokroić, zmielić lub połamać na duże kawałki w zależności od swoich upodobań.
Tort bezowy – jeżozwierz to fajny pomysł dla dzieci, na uroczystości lub imprezy. Zachwyca formą i smakiem. Mocno słodki, chrupiący z ciasteczkami. Pycha.
TUTAJ znajdziesz inne moje przepisy na bezy, torty bezowe i ciasta z bezą.
TORT BEZOWY Z OREO – JEŻOZWIERZ
SKŁADNIKI NA BEZĘ:
- 6 białek, temp. pokojowa
- 250 g cukru
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- szczypta soli
SKŁADNIKI NA KREM:
- 350 ml śmietanki kremówki 30%
- 1 1/2 łyżeczki żelatyny*
- 1/4 szklanki gorącej wody
- 6 ciasteczek oreo
* żelatynę możesz zastąpić 100 g serka mascarpone
Białka w temp. pokojowej miksujemy razem ze szczyptą soli na sztywną pianę. Pod koniec miksowania zmniejszamy obroty na średnie i powoli wsypujemy cukier. Następnie dodajemy przesianą mąkę oraz sok i jeszcze chwilę miksujemy. Na dwóch papierach do pieczenia rysujemy okrąg o średnicy około 23 cm. lub obrysowujemy np. talerz. Wykładamy masę tworząc dosyć wysoką formę. Na jednej z nich za pomocą łyżki tworzymy tzw. jeża (przykładamy łyżkę do masy i odrywamy). Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 150 C i od razu zmniejszamy do 100 C z termoobiegiem. Pieczemy przez około 2 godz. Po tym czasie bezę zostawiamy do wystudzenia (najlepiej na całą noc).
Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie i zostawiamy do wystudzenia. Kremówkę miksujemy na sztywną masę, następnie cały czas miksując wlewami powoli żelatynę. Ciasteczka rozdrabniamy i dodajemy do masy.
Jeden blat bezowy układamy na paterze lub dużym talerzu. Nakładamy krem i przykrywamy drugim blatem z „jeżem”. Podajemy od razu lub owijamy dokładnie folią i wkładamy na godzinę do lodówki.
Zrobiłam, był przepyszny choć nie wyglądał tak pięknie jak Pani wersja :) trzymałam go w lodowce w pojemniku plastikowym na tort, był szczelnie zamknięty a po 2 dniach najbardziej nam smakował :)
Jak przechowywać taki tort? Czy trzeba zjeść od razu:) poczeka na gości w pojemniku plastikowym w temp pokojowej?
najlepiej zjeść zaraz po złożeniu :)
Ciasto wygląda obłędnie, wyobrażam sobie, że i tak samo smakuje. Mam pytanie natury technicznej: czy oba płaty bezy można piec jednocześnie, jeśli tak to na jakich poziomach ułożyć blachy?
można, wtedy trzeba je upiec z termoobiegiem :) Najlepiej na środkowym ruszcie jedną i niższym drugą :)
Już wiem co upiekę synowi na 9 urodziny ????????
Pozdrawiam serdecznie ????????????
Beze studzimy cała noc w piekarniku czy w lodówce
W piekarniku
a beza w piekarniku bez termoobiegu jaka temperatura? Proszę o poradę.
i jeszcze jedna prośba często jak robiłam takie mini bezy kładłam na nie krem smietanowo-mascarponowy i jakiś owoc po około 1-3h zaczynała beza się „rozpuszczać” co może być przyczyną, chciałabym zrobić ten tort ale boje się znowu efektu wody na talerzu. Bede wdzięczna za jakąś cenna radę albo trik
Bez termoobiegu pieczemy bezę w temp. początkowo 150 C, natomiast później zmniejszamy do około 110-120 C i pieczemy nawet do 2 godz. Jeśli nie masz termoobiegu bezę musisz piec po jednym blacie. Jeśli chodzi o krem to najlepiej jeśli będzie gęsty lub po prostu (i tak według mnie będzie najlepiej) przed podaniem wykończyć tort kremem. Pozdrawiam :)
Co daje bezie pastelowo,różowe zabarwienie? Bo nic takiego w przepisie nie widzę :(
Ona sie lekko zarumieniła podczas pieczenia, barwnika żadnego nie dawałam :)
Aż szkoda jeść – taki piękny ;-))
wygląda absolutnie wspaniale! :D