Tort czekoladowy z bezą i malinami

Tort czekoladowy z bezą i malinami na specjalne okazje. Kilkuwarstwowy tort przekładany kremem czekoladowym, bezą i biszkoptem. Idealny na urodziny, spotkania rodzinne lub inne uroczystości.

Biszkopt wykonujemy w tradycyjny sposób nasączając lekko ponczem. Dodatkowo możesz go wzbogacić niewielką ilością alkoholu lub np. likieru czekoladowego.

Bezę wykonujemy również w standardowy sposób z jedną małą zmianą: dodajemy do niej kakao, aby miała czekoladowy smak i fajny kolor.

Krem czekoladowy jest na bazie serka mascarpone, kremówki oraz dobrej jakościowo gorzkiej czekolady z dużą zawartością kakao.

Na wierzch dodałam świeże maliny, ale poza sezonem możesz je zastąpić np. brzoskwiniami z puszki lub innymi owocami, które lubisz.

Tort czekoladowy z bezą ma przepiękny wygląd i doskonale nadaje się na urodziny lub święta. Fani czekolady będą zachwyceni.

TUTAJ znajdziesz moje inne przepisy na torty.

TORT CZEKOLADOWY Z BEZĄ

SKŁADNIKI NA BISZKOPT:

• 4 jajka, temp. pokojowa
• 3/4 szklanki cukru
• 2/3 szklanki mąki tortowej
• 2 łyżki kakao
• 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
• szczypta soli

SKŁADNIKI NA BEZĘ:

• 4 białka, duże
• 1 szklanka cukru
• 1 1/2 łyżki kakao
• 1 łyżeczka soku z cytryny
• 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
• szczypta soli

SKŁADNIKI NA KREM CZEKOLADOWY:

• 500 g serka mascarpone
• 200 g gorzkiej czekolady
• 500 ml śmietanki kremówki 30%

SKŁADNIKI NA PONCZ:

• 1/2 szklanki mocnego naparu z herbaty
• 2 łyżeczki cukru
• 2 łyżeczki soku z cytryny
• 1 łyżka alkoholu (opcjonalnie)

DODATKOWO:

• ok. 200 g malin
• 2 wafelki czekoladowe np. Grześki

* 1 szklanka o pojemności 250 ml.

Białka oddzielamy od żółtek i miksujemy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Następnie powoli wsypujemy cukier. Zmniejszamy obroty miksera i dodajemy po jednym żółtku. Mąki przesiewamy razem z kakao. Dodajemy w kilku niedużych porcjach do ciasta mieszając dużą łyżką drewnianą lub szpatułką. Mieszamy delikatnie, aby piana jak najmniej opadła. Przekładamy do silikonowej tortownicy lub zwykłej wyłożonej papierem do pieczenia (u mnie 24 cm). Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 170 C i pieczemy przez około 35-40 min. do tzw. suchego patyczka. Zostawiamy do wystudzenia, następnie przekrawamy na dwie części.
Białka miksujemy razem ze szczyptą soli na sztywną masę. Pod koniec miksowania dodajemy stopniowo cukier. Miksujemy, aż masa będzie gęsta i lśniąca. Zmniejszamy obroty miksera do minimum i dodajemy przesiane kakao, mąkę oraz sok. Na dwóch arkuszach papieru rysujemy okręgi o śr. podobnej do tortownicy. Oprószamy je wiórkami kokosowymi, aby beza nie przywarła do papieru i wykładamy na jeden i drugi podobną ilość bezy i formujemy blaty. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 150 C i od razu zmniejszamy do 100 C z termoobiegiem. Pieczemy przez około 1,5 godz. Po upieczeniu zostawiamy lekko uchylone drzwiczki, aby beza się ostudziła.
200 ml śmietanki przelewamy do rondelka, dodajemy kawałki czekolady. Podgrzewamy razem na małym ogniu do rozpuszczenia, mieszając co jakiś czas. Zostawiamy do wystudzenia.
Mascarpone razem z kremówką miksujemy na gęsty krem. Następnie dodajemy płynną czekoladę i mieszamy do połączenia.
Jeden blat biszkoptu nasączamy ponczem, wykładamy 1/4 część kremu (możemy dodać kilka malin) i oprószamy niedużą ilością pokruszonych wafelków. Układamy bezę, wykładamy kolejną część kremu i wafelków. Następnie drugą bezę, wafelki i krem. Przykrywamy biszkoptem, nasączamy. Pozostały krem wkładamy do woreczka cukierniczego zakończony tylką w kształcie gwiazdki. Wykonujemy 3-4 rzędy kleksów z kremu. Na środek wykładamy maliny. Wierzch możemy udekorować startą gorzką czekoladą.