Bardzo proste ciasto jeżyki bez pieczenia. Herbatniki, krem śmietankowy z mlekiem w proszku oraz warstwa kajmaku z orzechami i rodzynkami. Całość polana gorzką czekoladą.
Ciasto jest bardzo słodkie, kremowe z pysznymi bakaliami. Idealne do szybkiego przygotowania, wystarczy kilka godzin w lodówce i można podawać.
Herbatniki po kilku godzinach miękną pod wpływem kremu, natomiast całe ciasto tężeje i daje się łatwo pokroić.
Słodki krem i kajmak równoważy gorzka czekolada. Natomiast orzechy świetnie smakują w cieście i do tego chrupią.
Ciasto jeżyki są inspirowane popularnymi ciasteczkami o tej samej nazwie.
TUTAJ znajdziesz inne moje przepisy na ciasta bez pieczenia.
CIASTO JEŻYKI
SKŁADNIKI NA KREM:
- 500 ml śmietanki kremówki 30%
- 200 g serka mascarpone
- 4 łyżki cukru pudru
- 4 łyżki mleka w proszku, czubate
- 2 łyżeczki żelatyny
- 1/4 szklanki wody
DODATKOWO:
- ok. 300 g kajmaku, kakaowego
- 100 g orzechów włoskich, posiekanych
- ok. 80 g rodzynek (opcjonalnie)
- 2 opakowania herbatników, maślanych
SKŁADNIKI NA POLEWĘ:
- 100 ml śmietanki kremówki 30%
- 100 g gorzkiej czekolady
Formę o wym. 24×24 cm wykładamy papierem do pieczenia lub folią spożywczą. Na dnie układamy warstwę herbatników.
Żelatynę zalewamy woda, mieszamy i odstawiany do napęcznienia. Następnie przez chwilę podgrzewamy i mieszamy do rozpuszczenia. Zostawiamy do wystudzenia. Kremówkę miksujemy razem z mascarpone na gęsty i sztywny krem. Następnie dodajemy przesiany cukier puder oraz mleko w proszku i miksujemy. Na koniec niewielkim strumieniem wlewamy ostudzoną żelatynę. Wykładamy 1/3 kremu na herbatniki, ponownie krem i herbatniki i jeszcze jedna warstwa.
Kajmak lekko podgrzewamy i smarujemy wierzch herbatników. Oprószamy posiekanymi orzechami i rodzynkami (również warto posiekać).
Kremówkę mocno podgrzewamy i dodajemy kawałki czekolady. Mieszamy do całkowitego rozpuszczenia. Wylewamy na wierzch ciasta i lekko rozsmarowujemy. Wkładamy na kilka godzin lub całą noc do lodówki. Przed podaniem możemy oprószyć ciasto krokantem lub posiekanymi orzechami włoskimi.
Dlaczego krem się zważył? Czy to zależy od mleka w proszku. Używałam łaciatego i robiłam dokładnie tak jak w przepisie
Może chodzi o zbyt długie miksowanie lub różnicę temperatur?