Czekoladowe muffinki bananowe na bazie jogurtu greckiego. Mocno wilgotne, bananowe z dużą ilością kakao. Zdrowy deser i do tego prosty w wykonaniu.
Ciasto na muffinki to połączenie mokrych składników z suchymi. Podczas mieszania staramy się, aby składniki tylko połączyć i wylewać do foremek. Nie trzeba mieszać zbyt długo ponieważ staną się ciężkie i gumowate.
Banany do muffinek najlepiej jeśli będą miękkie i przejrzałe. Łatwiej je rozdrobnisz np. widelcem i będą o wiele słodsze.
Do muffinek dodałam także kawałki gorzkiej czekolady o wysokiej zawartości kakao, które wzbogacają smak ciasta.
Czekoladowe muffinki bananowe to jedne z najsmaczniejszych babeczek jakie jadłam. Aromatyczne, słodkie i do tego zdrowe.
Doskonałe na deser dla dzieci lub inne imprezy i uroczystości.
TUTAJ znajdziesz moje inne przepisy na muffinki.
CZEKOLADOWE MUFFINKI BANANOWE
SKŁADNIKI NA CIASTO:
ILOŚĆ: około 12-14 muffinek
- 190 g mąki tortowej
- 50 g kakao
- 120 g cukru
- 1 jajko
- 2 banany, duże
- 60 ml oleju np. rzepakowego
- 240 g jogurtu greckiego
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub esencji
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- szczypta soli
DODATKOWO:
- 50 g gorzkiej czekolady, posiekanej
Wszystkie składniki na muffinki powinny być w temp. pokojowej. Mąkę przesiewamy razem z kakao, proszkiem oraz sodą. Dodajemy cukier oraz sól i mieszamy. Jajko, rozdrobnionego banana (np. widelcem), wanilię, jogurt oraz olej mieszamy ze sobą. Dodajemy do suchych składników i mieszamy tylko do połączenia. Formę na muffinki wykładamy papilotkami. Napełniamy ciastem do 3/4 wysokości i układamy na wierzchu kawałki gorzkiej czekolady. Pieczemy w temp. 190 C przez około 15-20 min. do tzw. suchego patyczka.
* do środka ciasta można dodać również drobno posiekaną czekoladę lub groszki.
Już się nie mogę doczekać aż je upiekę! Czy pieczemy na termoobiegu czy góra dół?
Hej, góra – dół :)
Czy można użyć zwykłego jogurtu naturalnego? :)
Tak :)
Wyszły bardzo fajne, jeśli ktoś lubi nie za słodkie, zamiast gorzkiej czekolady na górę pokruszylam drobno pół Prince polo mlecznego, bo bałam się, że będzie za wytrawnie. Udało się super. Polecam
szybkie, pyszne :) polecam