Lato w pełni i każdy z nas szuka ochłodzenia, nawet desery przechodzą przez usta tylko na zimno. Wymyśliłam przepis na lekki deser z malinami i mascarpone, który podpatrzyłam na stronie Marthy Stewart w oryginale był z bitą śmietaną, ale tak bardzo uwielbiam mascarpone, że wymieniłam ten składnik. Deser wyszedł bardzo kremowy, może lekko za słodki i następnym razem bym zmniejszyła o połowę ilość cukru, ale jeśli lubicie naprawdę na słodko to przygotujcie tak jak jest w przepisie. Ja zamroziłam go i wyszedł super chłodny deser:). Pozdrawiam.
SKŁADNIKI:
- ok. 10 szt. biszkoptów
- 3 łyżki soku z cytryny
- 2 ½ łyżeczki żelatyny
- 1 szklanka zmiksowanych malin
- ½ szklanki cukru
- 250 g serka mascarpone
- kilka malin na wierzch
Żelatynę rozpuszczamy w 3 łyżkach soku z cytryny i zostawiamy na 3 min. Następnie w garnuszku doprowadzamy do wrzenia zmiksowane maliny razem z cukrem, jak tylko pojawią się bąbelki dodajemy żelatynę i gotujemy ok. 1 min. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia. W miseczce łączymy serek z wcześniej gotowanymi malinami. Formę u mnie keksówka o wym. 10 x 20 cm wykładamy folią spożywczą lub papierem do pieczenia. Na spód układamy biszkopty ( możemy również je pokruszyć i wyłożyć dno foremki ), wylewamy masę serowo – malinową. Na wierzch wykładamy maliny, otworkami do dołu i przykrywamy lekko folią. Wkładamy do lodówki na min. 2-3 godz., a najlepiej na całą noc. Smacznego.
to wkładamy do lodówki czy zamrażarki,czy bez znaczenia? :)
do lodówki :)
można dać 2-3 szklanki malin??
można, ale deser będzie bardziej intensywny w smaku i nie wiem czy nie za kwaśny. Najwyżej dodaj więcej cukru :) pozdrawiam