Mazurek chałwowy z przepyszną masą na bazie chałwy, masła i kremówki. Całość przełamana smakiem gorzkiej czekolady. Rewelacyjne połączanie tradycji z nietuzinkowym wyglądem ciasta.
Ciasto kruche z tego przepisu jest rewelacyjne. Mocno kruche, rozpływające się w ustach i zarazem leciutkie. Warto przed przenoszeniem przełożyć je masą wtedy staje się cięższe, bardziej spójne i nie kruszy się.
Uwaga: nigdy nie przenoś z blaszki ciasta kruchego, które jest jeszcze ciepłe. Zawsze Ci się pokruszy, zaczekaj do całkowitego wystudzenia.
Masa jest niesamowicie pyszna o mocno wyczuwalnym smaku chałwy, lekko kremowa i delikatna. Dodatkowo polałam ją z jednej strony syropem czekoladowym, ale równie dobra będzie gorzka czekolada. Razem współgrają idealnie i smak jest jeszcze lepszy.
U mnie w domu każdy jest fanem chałwy i dodatkowo pokruszyłam ją jeszcze na masę, aby było jej jeszcze więcej.
Mazurek z tego przepisu nie wychodzi za duży. U mnie miał 24 cm, ale wystarczy podwoić składniki i wyjdzie Ci pokaźnych rozmiarów ciasto.
Mazurek chałwowy jest u mnie jednym z liderów na Wielkanoc. Uwielbiam właściwie w nim wszystko i warto też zaznaczyć, że nie jest tak bardzo słodki jak inne przepisy. Spokojnie można zjeść kilka kawałków.
TUTAJ znajdziesz inne moje przepisy na Mazurki Wielkanocne.
MAZUREK CHAŁWOWY
SKŁADNIKI NA KRUCHY SPÓD:
- 135 g mąki tortowej
- 35 g mąki ziemniaczanej
- 35 g cukru pudru
- 85 g masła, zimnego
- 2 żółtka
- szczypta proszku do pieczenia
- szczypta soli
SKŁADNIKI NA MASĘ CHAŁWOWĄ:
- 50 ml śmietanki kremówki 30%
- 50 g masła lub margaryny
- 100 g chałwy waniliowej
- 1 łyżka mleka w proszku
DEKORACJA:
- chałwa waniliowa
- gorzka czekolada lub polewa czekolada
- posypka czekoladowa
Mąki przesiewamy do dużej miski razem z proszkiem oraz cukrem pudrem. Dodajemy pokrojone na kawałeczki zimne masło oraz sól i szybko siekamy np. nożem lub siekaczką do ciasta kruchego. Na koniec dodajemy żółtka i szybko zagniatamy ciasto. Owijamy folią i wkładamy na 1 godz do lodówki lub całą noc. Pomiędzy dwa arkusze folii spożywczej wkładamy ciasto i wałkuje na kształt większy od tortownicy. U mnie tortownica miała średnicę 24 cm, a rozwałkowałam na 25 cm. Wycięte ciasto wkładamy do tortownicy, w której stworzy się lekki rant. Nakłuwamy środek i pieczemy w temp. 190 C przez około 15-20 min do zarumienienia. Wyciągamy i zostawiamy do całkowitego wystudzenia.
Kremówkę oraz masło podgrzewamy do rozpuszczenia składników. Dodajemy pokruszoną chałwę, mleko w proszku i mieszamy. Jeśli chałwa nie do końca się rozprowadziła możesz użyć blendera i zmiksować masę. Masę zostawiamy do wystudzenia. Wykładamy na spód. Dekorujemy pokruszoną chałwą oraz polewamy roztopioną czekoladą bądź syropem czekoladowym.
Jaki dżem pod warstwę chałwową by można wyłożyć? Czy ugotowana i zblendowana suszona żurawina by do tego pasowała? Czy lepiej bez owoców? Jak Pani uważa?
Ja uwielbiam chałwe z połączeniem dżemu malinowego lub fruzeliny np. wiśniowej :) ogólnie coś wyrazistego :)
Czy mleko w proszku jest konieczne? Czy można je czymś zastąpić? :)
Nie jest konieczne możesz je pominąć lub dodać kawałek białej czekolady ;)
Dziękuję bardzo! :)
Mój mąż by oszalał ze szczęścia – chałwa i czekolada w jednym ? Marzenie :}
w takim razie musisz koniecznie mu upiec :)
jak wcześnie można zrobić taki mazuek? ;-)
Myślę, ze 1-2 dni przed świętami maksymalnie :)