Sernik cassata bez pieczenia z owocami kandyzowanymi, orzechami i malinami w galaretce. Przepyszny, lekki deser, który wykonasz w kilka chwil.
Do masy serowej dodajemy owoce kandyzowane oraz orzechy. Ja również dodałam odrobinę rodzynek, ale nie każdy je lubi. Orzechy warto wcześniej sparzyć, aby były bardziej miękkie i lżejsze.
Dzięki dodaniu tych składników sernik ma niepowtarzalny smak i do tego o wiele ciekawszy.
Wierzch to świeże maliny sezonowe zatopione w galaretce o tym samym smaku. Owoce sprawiają, że deser nie jest przesłodzony o orzeźwiający.
Sernik cassata to nie jest typowy deser bez pieczenia, który znasz. O wiele ciekawszy smak, słodszy z pysznymi owocami kandyzowany i orzechami.
TUTAJ znajdziesz inne moje przepisy na serniki.
SERNIK CASSATA
SKŁADNIKI NA SPÓD:
- 170 g herbatników maślanych
- 70 g masła, roztopionego
SKŁADNIKI NA MASĘ SEROWĄ:
- 700 g twarogu trzykrotnie zmielonego
- 250 ml śmietanki kremówki 30%
- 3/4 szklanki cukru pudru
- ok. 300 g owoców kandyzowanych
- ok. 70 orzechów włoskich
- 2 łyżki soku z cytryny
- 4 łyżeczki żelatyny
- 1/3 szklanki wody
DODATKOWO:
- 2 x galaretka malinowa
- 700 ml gorącej wody
- ok. 300 g malin
Tortownicę o średnicy 24 lub nieco większą na dnie wykładamy papierem do pieczenia, natomiast boki lekko smarujemy olejem.
Galaretki zalewamy gorącą wodą i mieszamy do rozpuszczenia. Zostawiamy do wystudzenia, następnie wkładamy do lodówki, aż zacznie lekko tężeć. Herbatniki rozdrabniamy w malakserze lub wkładamy do szczelnego woreczka foliowego i rozdrabniamy wałkiem. Dodajemy masło i dokładnie mieszamy. Wykładamy na dno formy i lekko dociskamy. Wkładamy do lodówki na czas przygotowania masy serowej.
Orzechy zalewamy gorącą wodą i zostawiamy na około 15 min. Po tym czasie siekamy dokładnie na małe kawałeczki. Żelatynę zalewamy zimną woda i zostawiamy do napęcznienia. Następnie chwilkę podgrzewamy np. w mikrofali i mieszamy do rozpuszczenia. Twaróg miksujemy razem z przesianym cukrem pudrem oraz sokiem z cytryny. Dodajemy owoce kandyzowane i orzechy. Śmietankę miksujemy na sztywną masę i dodajemy do masy serowej lekko mieszając. Na koniec wlewamy niewielkim strumieniem ostudzoną żelatynę. Wykładamy na herbatniki i wyrównujemy. Wstawiamy na 15 min do lodówki.
Następnie układamy maliny i wykładamy tężejąca galaretkę. Wkładamy na kilka godzin do lodówki.